Blog - RPG

Wyświetlono rezultaty 1-10 z 26.

Szanowni członkowie Kapituły Quentina 2012

04-08-2012 14:12
11
Komentarze: 122
W działach: RPG, Taki lajf
Szanowni członkowie Kapituły Quentina 2012
Przeczytawszy ponownie swój scenariusz na Quentina, przyjmuję merytoryczne argumenty Cravena i Inkwizytora i się z nimi zgadzam. Napisałem scenariusz za szybko albo zabrakło mi talentu. Ale za przytyk dotyczący używania przeze mnie podwójnych form płciowych – Mistrz/-yni Gry – należy się chłopakom solidna buła za kamuflowany szowinizm.

Spodki odleciały

20-02-2012 19:48
25
Komentarze: 13
W działach: RPG, Konwenty, Na poważnie, Warszawa
Spodki odleciały
Mieszkając w Warszawie i nie pomagając nijak przy zjAvach czy Avangardach czułem narastające uwieranie w okolicach serca. Tym razem postanowiłem się zaangażować i, przy okazji, głośno wyartykułować swoje postulaty dotyczące Pucharu Mistrza Mistrzów. Zorganizowałem Latające Spodki. Z PMM-em jestem związany (najpierw jako gracz, potem uczestnik) od 2006 roku, kiedy z krzesła gracza asystowałem Tomkowi Pudło w drodze po zwycięstwo. Potem grałem też u Wojtka Rzadka, kiedy wygrywał w 2009. Kolejnego roku spontanicznie napisałem w komentarzu na Polterze, że tym razem sam wezmę udział i pozamiatam...

Gry są do...

31-12-2010 16:23
18
Komentarze: 6
W działach: RPG
Ten wpis stanowi czczą gadaninę w nawiązaniu do postów Scobina i Zuhara. Kiedy mówimy o grach fabularnych w kontekście dyskusji o ich celowości, myślimy raczej o podręcznikach niż o grze jako takiej. Bo gra jako taka służy nam raczej nie do grania (tak jak kupujemy masło raczej nie dla samego kupowania, chociaż tej opcji też bym nie przekreślał), tylko do dostarczania nam takiej czy innej frajdy, poczucia przynależności etc. Prawidłowo postawione pytanie brzmi zatem, do czego służą nam podręczniki do gier fabularnych. Podręczniki służą natomiast każdemu do czego innego. I służą nie tylko gr...

Ostatnia Sprawa

30-10-2010 16:05
11
Komentarze: 1
W działach: RPG, autorki
Skończyłem grę na Nibykonkurs. O tym, że w ogóle zaczęła się nowa edycja, dowiedziałem się wczoraj od lucka. Parę godzin koncypowania i pisania, dzisiaj godzinka na skład i poprawki, kilka sekund uploadu na serwer i jest. Można ściągnąć i zobaczyć. Wyszła mi gra dość konceptualna, której grywalności nie jestem pewien. Bohaterowie są skazanymi na rychłą śmierć straceńcami, którzy próbują ocalić miasto przed atakiem szczurzych potworów i przy okazji osiągnąć swoje prywatne cele. Rozgrywka, według moich szacunków, nie powinna zajmować więcej niż godzinę. Spodziewam się, że da się skończyć naw...

Kwestia pewnego opakowania

20-04-2010 23:27
8
Komentarze: 35
W działach: RPG
Kwestia pewnego opakowania
Dostałem Savage Worlds! Superowo! Co prawda wersja kolekcjonerska to nie jest inwestycja życia – gratisy nie są warte swojej ceny – ale, tak czy siak, jestem zadowolony. A radość moja jest tym większa, że mój egzemplarz przyszedł cały i zdrowy. Żadnych pocztowych uszkodzeń, o których pisał Ramel. Ale będzie i łyżka dziegciu. Rozumiem, że Poczta Polska czasami zawala sprawę i paczka dociera do adresata jak psu z gardła wyjęta. Ale na rany Ha-Nocri! Każdy, kto spędził w Polsce więcej niż tydzień wie, że opakowywanie paczki tak jak na załączonym obrazku to nie najlepszy pomysł. Wie...

Dzisiaj tradycyjnej wstawki pogodowej nie będzie

04-01-2010 02:16
10
Komentarze: 3
W działach: Komiks, polter, Warszawa, RPG
W dziale komiksowym zdecydowaliśmy się odpowiedzieć na pojękiwania z tej i owej strony, jakoby brakowało większych objętościowo i bardziej analitycznych tekstów i w ostatnim czasie opublikowaliśmy dwa solidniejsze uderzenia: Julianowy tekst o japońskich Dwóch poduszkach i mój o Uzbrojonym ogrodzie. Wywołały pewną dyskusję, ale pozwoliły nakreślić z lekka profil działu, który postaramy się realizować. Oprócz tego lada moment przeczytacie na naszych łamach, co z ubiegłego roku polecają nadrobić polscy twórcy komiksowi. Warszawiaków z kolei zapraszam na AKF:NFS. Brzmi zawile, ale chodzi o sobotn...

My naprawdę gramy w Wolsunga!

29-12-2009 00:55
20
Komentarze: 14
W działach: RPG
My naprawdę gramy w Wolsunga!
Żeby nie tworzyć wrażenia, że ciągle o Wolsungu gadamy i piszemy, a nie gramy, serwuję mini-raport z trzech rozegranych dotychczas sesji. Na początku bawiliśmy się Atlantydą. Już przy pierwszym czytaniu podręcznika wydała mi się ona najciekawsza i najbardziej odpowiadająca mojemu wyobrażeniu na temat awanturniczego Wolsunga. Nie bez wpływu były godziny spędzone przy konsolowym Uncharted, zakorzeniony gdzieś we mnie sentyment do wrośniętych w tropikalne lasy starożytnych ruin, zakrwawionych ołtarzy i dzikich plemion czczących magiczne jaguary. Dorzuciłem do tego kryjących się w dżunglach venr...

Wiatr z Wotanii

13-12-2009 00:37
14
Komentarze: 0
W działach: RPG, Warszawa
Wiatr z Wotanii
W Warszawie nastąpił nagły atak bezśnieżnej zimy, a wraz z nim przybyła mrożąca krew w żyłach (zwłaszcza bohaterom) Operacja Wotan - full oficjalna kampania do Wolsunga. Dzisiejszą bibkę premierową przyćmiły co prawda nieco Mistrzostwa Polski w Veto!, ale dla fana Wolsunga to i tak święto. A co oprócz tego? Nigdy nie spisywałem swoich scenariuszy sesji, a teraz mam na warsztacie jednocześnie aż dwa. Ależ to mordęga! Wszystko już wymyślone, tylko trzeba cierpliwie i dokładnie wytłumaczyć co, po co i jak. Nie dziwę się, że mało kto dotrzymuje rytualnej quentinowej obietnicy. Ale może mnie się...

Warszawski grudzień i ryzykowna deklaracja

07-12-2009 23:57
12
Komentarze: 4
W działach: RPG, Taki lajf, Komiks, Warszawa
Warszawa zmokła i przesiąkła deszczem jak bezpański kundel. Wychodzisz z domu w nocy i wracasz też w nocy. To nie nastraja najlepiej. Mimo to, wszystko jakoś jedzie do przodu. W dziale wciąż pojawiają się nowe teksty. Zaczynamy też intensywniej szukać ciekawych informacji i innych ficzerów za granicą, czego efektem jest między innymi ostatnia jutubka z Alanem Moorem. Oprócz tego zamówiłem z Wielkiej Brytanii egzemplarz jego magazynu Dodgem Logic, czym jako wciąż dorastający do tytułu fanboja "sympatyk" poczyniłem spory krok naprzód. Dział dorobił się też własnej strony na Facebooku. Zapras...

Skromny i raczej praktyczny apokryf o graniu konwencją

26-11-2009 00:20
14
Komentarze: 6
W działach: RPG
Skromny i raczej praktyczny apokryf o graniu konwencją
Tekst Scobina to niejako rozłożenie na czynniki pierwsze tego, o co od jakiegoś czasu chodzi mi w RPG – intertekstualności, czerpaniu frajdy z odniesień i zakorzenienia w szerszych kontekstach. Nie o odgrywanie, raczej o opisywanie i zabawę kliszami. Pewnie dlatego idealnie trafił do mnie Wolsung. Czułem się, jakby autorzy pisali tą książkę specjalnie dla mnie; jakby bawiło ich dokładnie to samo i starali się jakoś to wyartykułować. Tekst Scobina powiedział jasno to, co mi samemu trudno było zgrabnie ująć. Pewnie dlatego, że nie jestem literaturoznawcą – bardziej uporządkowane i f...